Teesa Easy Cool 40L czy Jula Evercool ECF-40L – Porównanie budżetowych turystycznych lodówek kompresorowych poniżej 2000zł.

Wstęp, wrażenia ogólne.

Jest to subiektywne porównanie dwóch budżetowych lodówek, które intensywnie testowaliśmy pod czas tegorocznego wyjazdu do Chorwacji. Nie obchodziliśmy się nimi zbyt delikatnie, były narażone na wertepy, wysokie temperatury (parę razy stały zamkniętych, nasłonecznionych samochodach), raz nawet zmoczył je przelotny deszcz. Ustawione były na temperatury bliskie zamarzania, tak by produkty znajdujące się na dnie były zamrożone, natomiast ustawione trochę wyżej napoje przyjemnie schłodzone. W obydwu przypadkach temperatura, która wskazuje wyświetlacz była dość umowna, by utrzymać w środku temperaturę bliską zeru, musieliśmy ustawiać około -6C lub nawet -10C. (lodówki niemalże cały czas stały w pełnym słońcu, co chwila otwierane przez nas oraz przez dzieci).

Evercool jest w świeżym zakupem, był z nami dopiero na jednym wyjeździe, Teesa natomiast jest katowana już dwa lata. Obydwie dobrze sprawdzają się w podróży, każda z nich posiada jakieś plusy i minusy. Nie zamierzam wyrażać opinii, która z nich jest lepsza, mam natomiast nadzieję, że poniższe porównanie pomoże Wam w podjęciu odpowiedniego wyboru.

 

Budowa zewnętrzna, uchwyty, mocowanie, sterowanie.

Plastik, plastik i dużo plastiku, który na szczęście jest dość wytrzymały i odporny na uszkodzenia. Jakość wykonania jest akceptowalna, perfekcjoniści mogą się przyczepić do jakości wykończenia i montażu.

Jula Evercool ECF-40

Z daleka wygląda niczym Waeco, zapewne taki był zamysł producenta. Wzmocnione rogi ułatwiają przesuwanie lodówki w bagażniku i dodatkowo zabezpieczają przed uszkodzeniami. Dużą zaletą jest pokrywa, która otwiera się w obydwie strony wzdłuż dłuższego boku oraz składane uchwyty, które mogą również do mocowania jej w samochodzie pasami. Posiada czytelny, niebieski wyświetlacz.

 

Teesa Easy Cool 40L

Wizualnie nie jest aż tak pancerna jak Evercool, ale również dzielnie znosi jazdę po wertepach. Posiada przykręcane uchwyty, które w tym przypadku zostały odkręcone, gdyż marnowały w samochodzie sporo miejsca. Klapa otwiera się w jednym kierunku, o czym należy pamiętać wkładając ją do samochodu gdy ma się zamiar korzystać z niej w trakcie jazdy. Posiada czytelny, zielony wyświetlacz.

 

Budowa wewnętrzna, koszyk, oświetlenie.

Budowa wewnętrzna obydwu lodówek jest bardzo podobna, różnią się jedynie detalami. Środek w każdej z nich jest podzielony na dwie części, małą strefę na warzywa, owoce, etc. oraz dużą na produkty wymagające większego schłodzenia bądź też zamrożenia. Obydwie posiadają wbudowane oświetlenie, włączające się automatycznie po otwarciu.

Evercool ECF-40

Pomimo zbliżonych wysokości zewnętrznych, nie zmieści się w niej strojąca butelka 1.5L, maksymalnie 1L. Natomiast pozostałe wymiary są większe niż w Teesie. Dodatkowo, na dnie lodówki znajduje się korek, który znacznie ułatwia mycie wnętrza. Posiada jedno światło, które przy zapełnionej lodówce bywa niewystarczające. Koszyk można podzielić podziałką na dwie równe części (50/50). Na szczęście butelka wina w pionie mieści się bez problemów 🙂

 

Teesa Easy Cool 40L

Spokojnie można w niej postawić butelkę 1.5L,  nie posiada korka, ale ma wbudowane dwa automatyczne światła, które sprawdzają się po zmroku. Koszyk koszyk można podzielić 30/70, co według mnie jest lepszym rozwiązaniem niż 50/50 w Evercool’u. Niestety, jego jakość jest niższa i musieliśmy się wesprzeć trytytkami by podziałka nie wypadała pod naporem zawartości lodówki.

 

 

 

Zasilanie, zabezpieczenie przed rozładowaniem akumulatora, dobowe zapotrzebowanie na energię:

Obydwie lodówki mogą być zasilane z 12V/24V/220V, jednakże samo podłączenie do źródła zasilania w każdej jest trochę inne. Każda z nich posiada natomiast wbudowane zabezpieczenie przed rozładowaniem akumulatora, które dodatkowo można konfigurować oraz przełącznik trybu awaryjnego.

Evercool ECF-40

Posiada wbudowany zasilacz, w związku z czym na bocznej ścianie znajdują się dwa przyłącza, 12/24V oraz 220V. Dodatkowo, automatycznie wykrywa, które z nich może użyć i np. przy podłączeniu samochodu do zasilania 220V automatycznie odłącza zasilanie 12V. Analogicznie, przy odpięciu 220V, automatycznie przełącza się na zasilanie 12/24V.

Według tabliczki znamionowej, maksymalne zapotrzebowanie wynosi 4,2A/12V, natomiast realny pomiar kontrolera Victron Energy SmartSolar 75/15 wskazywał czasem maksymalny pobór 5,2A/12V.

Zasilanie lodówka EVERCOOL ECF-40

Teesa Easy Cool 40L

Posiada dość sporych rozmiarów zewnętrzny zasilacz dla 220V, do którego wpinany jest wtyk zapalniczki. Nie ma możliwości jednoczesnego podłączenia zasilania 12/24V i 220V, za każdym razem przy zmianie źródła trzeba przepinać kable.

Według tabliczki znamionowej, maksymalne zapotrzebowanie wynosi 4,6A/12V.


W praktyce, obydwie lodówki nie mają maksymalnego zapotrzebowania na prąd przez cały czas pracy. W stanie spoczynku pobierają około 0.3A/12V, dopiero gdy załączy się kompresor wzrasta ich zapotrzebowanie na energię. Kompresor załączany jest dopiero, gdy temperatura na wyświetlaczu różni się od ustawionej o około 2-3 stopnie. Z moich obserwacji można założyć, że przy wysokich temperaturach zewnętrznych 30+ oraz lodówkach ustawionych na +2C kompresor pracuje około 12h na dobę. Przy niższych temperaturach otoczenia czas pracy kompresora ulega skróceniu.

Tylko w jednym samochodzie była instalacja hotelowa z regulatorem mierzącym pobór prądu, poniżej wykres przedstawiający pobór przy załadowanej lodówce i ustawionej na temperaturę bliską zamarzania. Wyraźnie widać dni, kiedy samochód był w ruchu i był w nim przewiew oraz kiedy stał w nasłonecznionym miejscu.

Dlatego bardzo istotne jest, by lodówki miały przewiew i stały w cieniu inaczej ich zapotrzebowanie na prąd wzrasta niemalże dwukrotnie lub, jeśli jest to możliwe, należy przełączać je na 220V. Przy ustawieniu temperatury na wyższa, powiedzmy +5C zmniejsza się zapotrzebowanie na prąd. (przy temperaturach nie przekraczających 30C i temperaturze ustawionej na wyświetlaczu na 5C dobowe zapotrzebowanie spada do 200-250Wh na dobę.

 

 

4 myśli na temat “Teesa Easy Cool 40L czy Jula Evercool ECF-40L – Porównanie budżetowych turystycznych lodówek kompresorowych poniżej 2000zł.

    • 30/08/2018 o 18:16
      Permalink

      Koszyk bardzo się przydaje, w szczególności jak masz sporo delikatnych rzeczy – w w jednej części trzymasz napoje, puszki, etc, w drugiej jedzenie

  • 27/03/2019 o 19:03
    Permalink

    Czy lodówka przy podpięciu na12 V również zamraża i chłodzi do zadanej temperatury? Czy tylko na 230 tak się dzieje? Chodzi mi o to czy podczas jazdy samochodem przez wiele dni, lodówka zasilana z gniazda zapalniczki zapewni mi zamrożone lub bardzo mocno schłodzone jedzenie (niezależnie od temperatury otoczenia).

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi